Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
lekko krzaki i ostrożnie wycofała się nad brzeg jeziora.
W głowie miała zamęt. Z szybkiej tej rozmowy pozostały tylko strzępy. Jedno było pewne, natrafiła na prawdziwych przestępców, którzy postanowili ukryć coś w podziemiach zamku. Może rzeczywiście odnaleźli jakiś skarb, o którym z uporem wspominał Paragon, i postanowili przenieść go chwilowo w inne miejsce, a może są to po prostu pospolici złodzieje i chcą zamelinować łup pod murami zamku Mówili przecież o jakimś płótnie czy płótnach... Jakież to płótno mogliby ukrywać w podziemiach? Prawdopodobnie niezwykle drogocenne, skoro Tyrolczyk upierał się, żeby schowek był zupełnie suchy.
Okrążając hangar i pomost, myślała tak intensywnie, że pot
lekko krzaki i ostrożnie wycofała się nad brzeg jeziora.<br>W głowie miała zamęt. Z szybkiej tej rozmowy pozostały tylko strzępy. Jedno było pewne, natrafiła na prawdziwych przestępców, którzy postanowili ukryć coś w podziemiach zamku. Może rzeczywiście odnaleźli jakiś skarb, o którym z uporem wspominał Paragon, i postanowili przenieść go chwilowo w inne miejsce, a może są to po prostu pospolici złodzieje i chcą zamelinować łup pod murami zamku &lt;page nr=170&gt; Mówili przecież o jakimś płótnie czy płótnach... Jakież to płótno mogliby ukrywać w podziemiach? Prawdopodobnie niezwykle drogocenne, skoro Tyrolczyk upierał się, żeby schowek był zupełnie suchy.<br>Okrążając hangar i pomost, myślała tak intensywnie, że pot
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego