Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 40
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
a 14 sierpnia, tj. czwartkiem a sobotą, wylądowaliśmy w Santiago. Na lotnisku oczekiwał na nas Juan Manuel Sepulveda z Patrullas de Ski - nasz koordynator, którego rok wcześniej gościliśmy w Zakopanem. Nastawieni na srogą zimę, opatuleni polarami daliśmy się zaskoczyć. Temperatura w Santiago wynosiła około 18 stopni, pełne słońce i tylko w oddali majaczyły zaśnieżone szczyty. Wymiana pieniędzy, zakupy żywności i szybciutko do góry. W godzinach popołudniowych wysokogórską drogą dotarliśmy do Farellones, gdzie miała być nasza baza w schronisku Patrullas de Ski. Wieczorem odbyliśmy kurtuazyjną wizytę w dyrekcji centrum narciarskiego Colorado, gdzie ustaliliśmy wstępnie nasze wspólne dyżury ratownicze i wynegocjowaliśmy bardzo "kurtuazyjną" cenę
a 14 sierpnia, tj. czwartkiem a sobotą, wylądowaliśmy w Santiago. Na lotnisku oczekiwał na nas Juan Manuel Sepulveda z Patrullas de Ski - nasz koordynator, którego rok wcześniej gościliśmy w Zakopanem. Nastawieni na srogą zimę, opatuleni <orig>polarami</> daliśmy się zaskoczyć. Temperatura w Santiago wynosiła około 18 stopni, pełne słońce i tylko w oddali majaczyły zaśnieżone szczyty. Wymiana pieniędzy, zakupy żywności i szybciutko do góry. W godzinach popołudniowych wysokogórską drogą dotarliśmy do Farellones, gdzie miała być nasza baza w schronisku Patrullas de Ski. Wieczorem odbyliśmy kurtuazyjną wizytę w dyrekcji centrum narciarskiego Colorado, gdzie ustaliliśmy wstępnie nasze wspólne dyżury ratownicze i wynegocjowaliśmy bardzo "kurtuazyjną" cenę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego