olbrzymiej większości jedynie zawodowe lub średnie wykształcenie, poczuły się, co zrozumiałe, głęboko dotknięte. Prof. James T. Bailey musiał tłumaczyć na łamach "Farmers Wife", że wysokim ilorazem inteligencji może się legitymować nawet analfabeta i że osoby inteligentne mogą - nawet nie posiadając wykształcenia - grać w łóżku pierwsze skrzypce.<br>Szwedzki tygodnik "Tempus" jednoznacznie - w oparciu o własne badania - stwierdza, iż życie seksualne dziewcząt i kobiet z wyższym wykształceniem jest o wiele bardziej bogate i różnorodne - z tym, że braki w edukacji może częściowo zastąpić wrodzona inteligencja. Panie z wyższym wykształceniem demonstrują jednak "większą paletę barw uczuć", a przy największych nawet uniesieniach pilnie przestrzegają zasad bezpiecznego seksu