Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
placki judelne, pieczone na gorących kamieniach, który z mężczyzn wejdzie najwyżej na drzewo, które dziecko najładniej zaśpiewa.
Koło południa nastrój się zmienił. Przybyło powagi.
- Hiacynto, na co my czekamy? - spytałam w pewnej chwili.
Spojrzała na mnie ze zdumieniem.
- Na co? - zaśmiała się. - Ciągle zapominam, że nie jesteś stąd. Wszystko jest w porządku. Jeszcze trochę cierpliwości.
- A kiedy zacznie się ten "hydyfer"? To święto pionowej wstęgi?
- Niedługo - odparła uspokajająco i żwawym krokiem ruszyła w kierunku swoich znajomych.
Naraz zauważyłam, że na niebie przybyło chmur. Sądziłam, że zanosi się na burzę.
- Zaczyna się! Zaczyna! - zaczęli pokrzykiwać Koloracy. - Nareszcie! Ej, zaczyna się!
Wszyscy zaczęli się
placki judelne, pieczone na gorących kamieniach, który z mężczyzn wejdzie najwyżej na drzewo, które dziecko najładniej zaśpiewa.<br>Koło południa nastrój się zmienił. Przybyło powagi.<br>- Hiacynto, na co my czekamy? - spytałam w pewnej chwili.<br>Spojrzała na mnie ze zdumieniem.<br>- Na co? - zaśmiała się. - Ciągle zapominam, że nie jesteś stąd. Wszystko jest w porządku. Jeszcze trochę cierpliwości.<br>- A kiedy zacznie się ten "hydyfer"? To święto pionowej wstęgi?<br>- Niedługo - odparła uspokajająco i żwawym krokiem ruszyła w kierunku swoich znajomych.<br>Naraz zauważyłam, że na niebie przybyło chmur. Sądziłam, że zanosi się na burzę.<br>- Zaczyna się! Zaczyna! - zaczęli pokrzykiwać Koloracy. - Nareszcie! Ej, zaczyna się!<br>Wszyscy zaczęli się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego