faktycznie potrafił zwymyślać, obrazić...&lt;/&gt;<br> KAZIMIERZ KUTZ &lt;q&gt;- Miał wdzięk człowieka, który mógłby zabić - to fakt.&lt;/&gt;<br> MARIA ZAJĄCÓWNA-RADWANOWA &lt;q&gt;- Wyglądał trochę jak bestia.&lt;/&gt;<br> EDWARD LUBASZENKO &lt;q&gt;- Wiesiek wykorzystywał wszelkie możliwości, jakie stwarzał kontakt z drugim człowiekiem, jego bliska obecność: mógł pokochać, ale też rąbnąć w ucho - jakby nie wyczuwał tego, że jedno jest w porządku, drugie natomiast nie; bo dlaczego nie dać w ucho facetowi, jeśli jest to możliwe? Więc trask! Ale nie rozumiem tych pretensji. Jak wiesz, że z takim człowiekiem masz do czynienia, to siadaj dalej, a jeśli nie zachowałeś bezpiecznej odległości, to nie płacz, że cię gwizdnął w głowę lub też kopnął