obwieścił wczoraj przed południem &lt;name type="person"&gt;Jerzy Wenderlich&lt;/&gt;, rzecznik prasowy partii. &lt;name type="person"&gt;Leszek Miller&lt;/&gt; uzasadniał ją na konferencji prasowej po wieczornym posiedzeniu zarządu &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt;. Mówił, że skomplikowana sytuacja społeczna i gospodarcza wymaga od niego większego zaangażowania w pracę rządu, a zbliżają się wybory do &lt;name type="org"&gt;Parlamentu Europejskiego&lt;/&gt;. Przekonywał, że jako premier powinien włączyć się w promocję planu &lt;name type="person"&gt;Jerzego Hausnera&lt;/&gt; i innych programów rządowych, a będzie to ograniczać jego możliwości jako szefa partii. Argumentował wreszcie, że &lt;q&gt;"partia musi być bardziej ofensywna i bardziej zdecydowanie walczyć z patologiami wewnętrznymi"&lt;/&gt;, więc przewodniczący cały swój czas musi poświęcić pracy dla niej.<br>&lt;q&gt;- W dalszym ciągu jestem przekonany o zasadności łączenia funkcji