Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna
Nr: 03.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
zwalnianie doświadczonych ludzi jest często dla firmy jak upust krwi. Gdy przedsiębiorcy tego nie rozumieją, interweniować musi państwo. Nie ma ono, oczywiście, nic do szukania w firmach, ale tak może ustawić mechanizmy makroekonomiczne, żeby pożądane zachowania wymusić. Liberałowie takiej myśli do siebie nie dopuszczają i jeżeli w coś ingerują, to w rynek pieniężny. Pod hasłem walki z inflacją tworzą zazwyczaj doskonałe warunki dla kapitału spekulacyjnego, a coraz gorsze dla przedsiębiorstw. Właśnie to przerabiamy.
Coś się jednak zmienia
nie tylko w Polsce, ale także na świecie. Ludzie dostrzegają, że pożytki z globalizacji mają przede wszystkim międzynarodowe koncerny, które wymykają się spod kontroli państw
zwalnianie doświadczonych ludzi jest często dla firmy jak upust krwi. Gdy przedsiębiorcy tego nie rozumieją, interweniować musi państwo. Nie ma ono, oczywiście, nic do szukania w firmach, ale tak może ustawić mechanizmy makroekonomiczne, żeby pożądane zachowania wymusić. Liberałowie takiej myśli do siebie nie dopuszczają i jeżeli w coś ingerują, to w rynek pieniężny. Pod hasłem walki z inflacją tworzą zazwyczaj doskonałe warunki dla kapitału spekulacyjnego, a coraz gorsze dla przedsiębiorstw. Właśnie to przerabiamy. <br>Coś się jednak zmienia<br>nie tylko w Polsce, ale także na świecie. Ludzie dostrzegają, że pożytki z globalizacji mają przede wszystkim międzynarodowe koncerny, które wymykają się spod kontroli państw
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego