Puławskiej do 83-letniej kobiety obładowanej zakupami podeszła ok. 24-letnia dziewczyna. &lt;q&gt;- Powiedziała staruszce, że ma dla niej zaświadczenie o tym, że należą się jej pieniądze z Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie za pracę dla III Rzeszy&lt;/&gt; - opowiada policjant. Staruszka stwierdziła, że nic się jej nie należy. Ale dziewczyna zaproponowała, że w takim razie pomoże nieść zakupy. Starsza pani pozwoliła się odprowadzić do domu, a potem wpadła na pomysł, żeby dziewczyna podwiozła ją do banku przy Puławskiej. Tam mieszkanka Mokotowa źle się poczuła i poprosiła dziewczynę, żeby za nią pobrała gotówkę. Oszustka podjęła z konta kilkadziesiąt tysięcy złotych i zniknęła.<br>&lt;au&gt;PM&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;To będzie przełom