Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
obrazów doprowadzić (w swojej koncepcji) do końca. Niech mają znaczenie. Ale jeśli cała droga to wyłącznie opór materii i czynienie niezrozumiałej dla mnie wartości z tego, że malarz się zmaga... Przed przystąpieniem do pracy wiem, o co mi chodzi. Nie tak dawno widziałem trzy płótna Bonnarda: wyglądały tak, jakby artysta w tej chwili je ukończył. Nie miały patyny, chropowatości, nawarstwień, faktury - ale za to czystość, świeżość, klarowność. Czego nie było u Cybisa i u innych. Mało który z kapistów zrozumiał lekcję Cézanne'a i Bonnarda naprawdę.
Nikogo Pan nie wyróżnia z grupy kapistów?
Ależ tak! Czapskiego, który był najmniej zdolny, jeśli chodzi o możliwość
obrazów doprowadzić (w swojej koncepcji) do końca. Niech mają znaczenie. Ale jeśli cała droga to wyłącznie opór materii i czynienie niezrozumiałej dla mnie wartości z tego, że malarz się zmaga... Przed przystąpieniem do pracy wiem, o co mi chodzi. Nie tak dawno widziałem trzy płótna Bonnarda: wyglądały tak, jakby artysta w tej chwili je ukończył. Nie miały patyny, chropowatości, nawarstwień, faktury - ale za to czystość, świeżość, klarowność. Czego nie było u Cybisa i u innych. Mało który z kapistów zrozumiał lekcję Cézanne'a i Bonnarda naprawdę.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nikogo Pan nie wyróżnia z grupy kapistów?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Ależ tak! Czapskiego, który był najmniej zdolny, jeśli chodzi o możliwość
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego