Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
są stracić pamięć. Ci pierwsi, którzy nigdy nic poważnego nie przeżyli, są ogarnięci szałem nienawiści, połączonej w jakiś dziwny sposób z ideałami chrześcijańskimi, wbrew tym ideałom. Ci drudzy zapominają natomiast, że pamięcią nie można manipulować, nie można mówić, że nigdy nic nie było. Bo było. Bo ludzie byli zabijani strzałem w tył głowy i chowani nocą. Bo były setki, tysiące ludzi w polskich więzieniach. Byli akowcy, rozstrzeliwani bez sądu. I nie można tych czynów niczym usprawiedliwiać, ani wielkimi ideałami, ani koniecznością historyczną, ani wojną domową. Potrzebne jest więc jakieś oczyszczenie. Wszystkim powinno zależeć na pełnym pojednaniu.

Dziękuję za rozmowę.


Spacerkiem na wolność
są stracić pamięć. Ci pierwsi, którzy nigdy nic poważnego nie przeżyli, są ogarnięci szałem nienawiści, połączonej w jakiś dziwny sposób z ideałami chrześcijańskimi, wbrew tym ideałom. Ci drudzy zapominają natomiast, że pamięcią nie można manipulować, nie można mówić, że nigdy nic nie było. Bo było. Bo ludzie byli zabijani strzałem w tył głowy i chowani nocą. Bo były setki, tysiące ludzi w polskich więzieniach. Byli akowcy, rozstrzeliwani bez sądu. I nie można tych czynów niczym usprawiedliwiać, ani wielkimi ideałami, ani koniecznością historyczną, ani wojną domową. Potrzebne jest więc jakieś oczyszczenie. Wszystkim powinno zależeć na pełnym pojednaniu.<br><br>Dziękuję za rozmowę.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Spacerkiem na wolność
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego