Typ tekstu: Książka
Autor: Mikołajczak Paweł, Siekański Paweł, Znojek Arkadiusz
Tytuł: Jakie jest wojsko czyli długa droga od biletu do cywila
Rok: 2001
u kogo było większe?) Przyjechała rodzina, znajomi. Część oficjalna przebiegła bardzo sprawnie (był nawet ksiądz) i od tego dnia staliśmy się prawdziwymi żołnierzami (oficjalnie). Tego dnia każdy z nas udał się również na drugi już urlop, bądź przepustkę. Tak, tak, to nie jest pomyłka, ale o tym później.
Codzienność wojskową w zasadzie można opisać w kilku słowach: pobudka, poranny rozruch fizyczny, śniadanie, zajęcia, obiad, apel, kolacja w koszarach albo na mieście, cisza nocna od godziny (w zależności o której dany pan podchorąży wrócił z przepustki stałej).
Ranne wstawanie- było utrapieniem większości podchorążych. Wstawanie o godzinie 6.00 nie należało do przyjemności, szczególnie
u kogo było większe?) Przyjechała rodzina, znajomi. Część oficjalna przebiegła bardzo sprawnie (był nawet ksiądz) i od tego dnia staliśmy się prawdziwymi żołnierzami (oficjalnie). Tego dnia każdy z nas udał się również na drugi już urlop, bądź przepustkę. Tak, tak, to nie jest pomyłka, ale o tym później.<br>Codzienność wojskową w zasadzie można opisać w kilku słowach: pobudka, poranny rozruch fizyczny, śniadanie, zajęcia, obiad, apel, kolacja w koszarach albo na mieście, cisza nocna od godziny (w zależności o której dany pan podchorąży wrócił z przepustki stałej).<br>Ranne wstawanie- było utrapieniem większości podchorążych. Wstawanie o godzinie 6.00 nie należało do przyjemności, szczególnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego