Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
Zawiedziony i smutny, jakby przyjaciel zdradził jakąś sprawę, zaczyna powoli się rozbierać.
Jerzy czekał.
Ubrany po cywilnemu gospodarz gabinetu, do którego został wprowadzony, zapytać zdążył go tylko o imię, nazwisko, potem, czy to on nosił w AK pseudonim - tu wymienił pseudo, pod którym Jerzy zdawał swój podchorążacki egzamin, ale które w zasadzie "nie przyjęło się" tak bardzo, że Jerzy o mało nie zaprzeczył, nieświadom, że kłamie. Zademonstrowawszy zakres swej o nim wiedzy, gospodarz gabinetu wyszedł zostawiając drzwi uchylone. W drugim pokoju siedziało przy stoliku ogromne, ubrane w mundur chłopisko i dłonią wielkości półgęska wodziło po papierze niepewnym piórem,
"Pan pułkownik zabawia się
Zawiedziony i smutny, jakby przyjaciel zdradził jakąś sprawę, zaczyna powoli się rozbierać.<br>Jerzy czekał.<br>Ubrany po cywilnemu gospodarz gabinetu, do którego został wprowadzony, zapytać zdążył go tylko o imię, nazwisko, potem, czy to on nosił w AK pseudonim - tu wymienił pseudo, pod którym Jerzy zdawał swój podchorążacki egzamin, ale które w zasadzie "nie przyjęło się" tak bardzo, że Jerzy o mało nie zaprzeczył, nieświadom, że kłamie. Zademonstrowawszy zakres swej o nim wiedzy, gospodarz gabinetu wyszedł zostawiając drzwi uchylone. W drugim pokoju siedziało przy stoliku ogromne, ubrane w mundur chłopisko i dłonią wielkości półgęska wodziło po papierze niepewnym piórem,<br>"Pan pułkownik zabawia się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego