Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
politycy w Kairze milczą. Oni także boją się palestyńskiego fundamentalizmu i dają ciche pozwolenie na wszystko, co uszczelni tę granicę.

ROMAN FRISTER

Szyfrowana depesza o natychmiastowym odwołaniu wszystkich spotkań w krajach Unii Europejskiej i z nakazem jak najszybszego powrotu do kraju dotarła do izraelskiego szefa sztabu głównego, kiedy akurat był w Warszawie. Po trzygodzinnym locie wylądował w Tel Awiwie. Wojskowa limuzyna zawiozła go do centrum miasta, gdzie mieści się ogromny kompleks budynków ministerstwa obrony narodowej. Oficerowie sztabowi od kilku godzin ślęczeli nad mapami Strefy Gazy, a szczególnie nad powiększonymi fragmentami odcinków przebiegających wzdłuż granicy z Egiptem. Nawet laik zrozumiałby, że armia
politycy w Kairze milczą. Oni także boją się palestyńskiego fundamentalizmu i dają ciche pozwolenie na wszystko, co uszczelni tę granicę.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;ROMAN FRISTER&lt;/&gt;<br><br>Szyfrowana depesza o natychmiastowym odwołaniu wszystkich spotkań w krajach Unii Europejskiej i z nakazem jak najszybszego powrotu do kraju dotarła do izraelskiego szefa sztabu głównego, kiedy akurat był w Warszawie. Po trzygodzinnym locie wylądował w Tel Awiwie. Wojskowa limuzyna zawiozła go do centrum miasta, gdzie mieści się ogromny kompleks budynków ministerstwa obrony narodowej. Oficerowie sztabowi od kilku godzin ślęczeli nad mapami Strefy Gazy, a szczególnie nad powiększonymi fragmentami odcinków przebiegających wzdłuż granicy z Egiptem. Nawet laik zrozumiałby, że armia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego