Typ tekstu: Książka
Autor: Liebert Jerzy
Tytuł: Poezje wybrane
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1925-1932
się, stań,
Stań się drzewem, ptakiem, dziewką ukochaną...

Ach, od tęskności lubej, od szeptu tego,
Czyś mógł wiedzieć, co za sprawa się pocznie.
Że pochwyci, poniesie ciebie czułego
Niewyrażalne a będące, a niewidoczne.

Już nie ptak, nie drzewo ani najmilsza z dziew,
Ale śmierć, śmierć zza okna będzie kusić,
Będzie wabić nieustannie: Weź mnie, weź,
Jeśli piękno do słów chcesz przymusić...

Błogosławiona kalinowa pieśń
I owa czuła noc pod polskim niebem -
Już wiekuiście wabić będzie śmierć
I co czulszego wybierać dla siebie.

A od takiego braku, od śmiertelnego wołania,
Niespodzianie zaciska się krtań
I nosi ciebie wszędzie, i zewsząd cię wygania
się, stań,<br>Stań się drzewem, ptakiem, dziewką ukochaną...<br><br>Ach, od tęskności lubej, od szeptu tego,<br>Czyś mógł wiedzieć, co za sprawa się pocznie.<br>Że pochwyci, poniesie ciebie czułego<br>Niewyrażalne a będące, a niewidoczne.<br><br>Już nie ptak, nie drzewo ani najmilsza z dziew,<br>Ale śmierć, śmierć zza okna będzie kusić,<br>Będzie wabić nieustannie: Weź mnie, weź,<br>Jeśli piękno do słów chcesz przymusić...<br><br>Błogosławiona kalinowa pieśń<br>I owa czuła noc pod polskim niebem -<br>Już wiekuiście wabić będzie śmierć<br>I co czulszego wybierać dla siebie.<br><br>A od takiego braku, od śmiertelnego wołania,<br>Niespodzianie zaciska się krtań<br>I nosi ciebie wszędzie, i zewsząd cię wygania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego