roku 1995), zwiększyła się przeto i liczba samobójstw. W przeliczeniu na liczbę ludności współczynnik samobójstw w omawianym czasie wzrósł zatem o 280%, czyli prawie trzykrotnie. Tempo tego wzrostu jest nierównomierne, wskaźniki samobójstw rosły najszybciej w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, w latach siedemdziesiątych obserwujemy pewne zahamowanie tych tendencji i niewielkie, coroczne wahania wskaźników śmierci samobójczej do roku 1981, w którym nastąpił ogromny spadek zjawiska, aż o 35%. Wynikał on najpewniej z nadziei związanych z "Solidarnością" i sytuacją rewolucyjną, w czasie której trzeba raczej walczyć z "onymi", niż lekkomyślnie pozbawiać się życia, które może przecież, po zwycięstwie, nabrać sensu.<br><br><gap reason="sampling"><br><br> Jest to konstatacja empirycznie