Typ tekstu: Książka
Autor: Iredyński Ireneusz
Tytuł: Dzień oszusta. Człowiek epoki
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1962
człowiek czuje, iż jest na swoim miejscu", kamera często przybliżała twarz inżyniera, było to zrozumiałe, jak wspomniałem - jest to twarz wyjątkowo telewizyjna. Wykwintnisia jako osoba dobrze wiedząca, co się może podobać telewidzom, zapytała następnie inżyniera, jak spędza czas wolny, więc inżynier powiedział o książkach, o filmach, o dokształcaniu się i wakacjach nad Jeziorem Rożnowskim, wykwintnisia skomentowała to sposobem zapożyczonym z dawnego teatru, uciekła się do uwagi na stronie "pełny człowiek", inżynier z prawdziwie męskim wdziękiem wyłamał się z konwencji niesłyszenia, "ależ, proszę pani, to słowo na wyrost..." i począł opowiadać o swej ostatniej przygodzie wędkarskiej na Jeziorze Rożnowskim. Wykwintnisia odczekała, aż
człowiek czuje, iż jest na swoim miejscu", kamera często przybliżała twarz inżyniera, było to zrozumiałe, jak wspomniałem - jest to twarz wyjątkowo telewizyjna. Wykwintnisia jako osoba dobrze wiedząca, co się może podobać telewidzom, zapytała następnie inżyniera, jak spędza czas wolny, więc inżynier powiedział o książkach, o filmach, o dokształcaniu się i wakacjach nad Jeziorem Rożnowskim, wykwintnisia skomentowała to sposobem zapożyczonym z dawnego teatru, uciekła się do uwagi na stronie "pełny człowiek", inżynier z prawdziwie męskim wdziękiem wyłamał się z konwencji niesłyszenia, "ależ, proszę pani, to słowo na wyrost..." i począł opowiadać o swej ostatniej przygodzie wędkarskiej na Jeziorze Rożnowskim. Wykwintnisia odczekała, aż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego