Czy dlatego zaczęłaś mówić o telepatii, bo słyszałaś, co powiedziałam do niego? <br>- Nie, nie wiem, o czym rozmawiałaś z Grzegorzem. Tak jakoś przyszło mi to do głowy.<br>Widocznie tego dnia powietrze nasycone było telepatią.<br><tit>Rozdział 4</><br>Już dość dawno napisałam rodzicom, że wynajęłam pokój Jadwidze. Bałam się, że przyjadą na wakacje i sami zobaczą, co się tu dzieje. Wolałam ich ostrzec. Zawsze lepiej, jak przyjmą moją wersje, niż żeby sami mieli się czegoś domyślać.<br>Nie przyjechali do Warszawy, bo ktoś im załatwił jakiś rejs po ciepłych morzach. Ale wiadomo: strzeżonego pan bóg strzeże.<br>Nawet proponowali wtedy, że mogą popłynąć z nimi