Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Koszaliński
Miejsce wydania: Koszalin
Rok wydania: 24.08.2002
Rok powstania: 2002
prawie nikt nie narzekał.
Dziś w "Delfinie" pustoszeją już pokoje, do stołówki przyszło dużo mniej ludzi niż zwykle. Teraz większość klientów to stali mieszkańcy Unieścia. ­ Szkoda, że skończyły się już czasy dwutygodniowych turnusów ­ mówi z rozrzewnieniem S. Szpakiewicz. ­ Teraz to się trzeba nieźle napocić, by mieć zajęte pokoje przez całe wakacje. Ludzie wynajmują sobie łóżka na przykład na cztery dni. Ktoś inny chce na sześć czy dziewięć dni. Trzeba kombinować, sprawdzać grafiki, szukać. Niektórzy, gdy pogoda nie sprzyja, po dwóch dniach uciekali znad morza. Na szczęście tego lata to się raczej nie zdarzało.
Muzyk gra, kilku klientów tańczy, inni śpiewają "Takie
prawie nikt nie narzekał. <br>Dziś w "Delfinie" pustoszeją już pokoje, do stołówki przyszło dużo mniej ludzi niż zwykle. Teraz większość klientów to stali mieszkańcy Unieścia. ­ Szkoda, że skończyły się już czasy dwutygodniowych turnusów ­ mówi z rozrzewnieniem S. Szpakiewicz. ­ Teraz to się trzeba nieźle napocić, by mieć zajęte pokoje przez całe wakacje. Ludzie wynajmują sobie łóżka na przykład na cztery dni. Ktoś inny chce na sześć czy dziewięć dni. Trzeba kombinować, sprawdzać grafiki, szukać. Niektórzy, gdy pogoda nie sprzyja, po dwóch dniach uciekali znad morza. Na szczęście tego lata to się raczej nie zdarzało. <br>Muzyk gra, kilku klientów tańczy, inni śpiewają "Takie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego