Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
będę tobą pogardzać jak ostatnim flakiem.
EDGAR
Ech, nudzi mnie to wszystko. Zastrzelę cię jak psa. Nienawidzę cię. Jesteś wcieleniem moich wszystkich wyrzutów sumienia. To ja mogę pogardzać tobą.

KURKA
Nie kłóćmy się. Nie chcę rozstawać się z tobą wśród scen. Chodź, pocałuj mnie w czoło ostatni raz i potem wal. Już przemyśleliśmy wszystko. No, chodź.
Edgar, położywszy strzelbę, niezdecydowanym krokiem podchodzi do niej i całuje ją w czoło
A teraz na miejsce, mój kochany: nie zaczynaj na nowo tych wahań.
EDGAR
idzie na lewo, na poprzednie miejsce; podnosząc strzelbę
No, dobrze. Skończone. Niech się dzieje, co chce.
Opatruje strzelbę
KURKA
będę tobą pogardzać jak ostatnim flakiem.<br> EDGAR<br>Ech, nudzi mnie to wszystko. Zastrzelę cię jak psa. Nienawidzę cię. Jesteś wcieleniem moich wszystkich wyrzutów sumienia. To ja mogę pogardzać tobą.<br>&lt;page nr=75&gt;<br> KURKA<br>Nie kłóćmy się. Nie chcę rozstawać się z tobą wśród scen. Chodź, pocałuj mnie w czoło ostatni raz i potem wal. Już przemyśleliśmy wszystko. No, chodź.<br> Edgar, położywszy strzelbę, niezdecydowanym krokiem podchodzi do niej i całuje ją w czoło<br>A teraz na miejsce, mój kochany: nie zaczynaj na nowo tych wahań.<br> EDGAR<br> idzie na lewo, na poprzednie miejsce; podnosząc strzelbę<br>No, dobrze. Skończone. Niech się dzieje, co chce.<br> Opatruje strzelbę<br> KURKA
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego