Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wszystko tak nieprzeciętnych jak Joseph von Eichendorff czy Gustav Freytag. A równocześnie w atelier filmowych, pokojach ministerialnych, w poczekalniach bankowych toczy się bitwa grunwaldzka o remake dziejów Zbyszka i Danuśki oraz krzyżackiej hańby.
Coś się w tym wszystkim nie zgadza. Niby sprawa jest prosta jak krzyżacki miecz. Skoro ludzie tłumnie walą do kina na kostiumowe filmy wojenne - dowodem "Ogniem i mieczem", "Gladiator", "Patriota" - więc czemu nie ssać dalej tej mlecznej krowy i nie robić, jak to się dziś mówi, kasy. Chcą oglądać, jak "nasi" rżnęli Kozaka czy Niemca, to niech oglądają. Sto lat temu wzruszali się oglądając nieruchomy pejzaż Panoramy Racławickiej
wszystko tak nieprzeciętnych jak Joseph von Eichendorff czy Gustav Freytag. A równocześnie w atelier filmowych, pokojach ministerialnych, w poczekalniach bankowych toczy się bitwa grunwaldzka o remake dziejów Zbyszka i Danuśki oraz krzyżackiej hańby.<br>Coś się w tym wszystkim nie zgadza. Niby sprawa jest prosta jak krzyżacki miecz. Skoro ludzie tłumnie walą do kina na kostiumowe filmy wojenne - dowodem "Ogniem i mieczem", "Gladiator", "Patriota" - więc czemu nie ssać dalej tej mlecznej krowy i nie robić, jak to się dziś mówi, kasy. Chcą oglądać, jak "nasi" rżnęli Kozaka czy Niemca, to niech oglądają. Sto lat temu wzruszali się oglądając nieruchomy pejzaż Panoramy Racławickiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego