mężczyznami wytrwale polował, jego żona zaś przyłączyła się do reszty kobiet, całymi dniami zajętych zdejmowaniem skór z upolowanych zwierząt i przygotowywaniem mięsa do suszenia. Wiosną skóry były wymieniane w punktach handlowych na przedmioty niezbędne do życia, zwłaszcza na kule i proch dla tych, którzy mieli już broń białych ludzi.<br>W walce z Czirokezami został śmiertelnie ranny Pyesa. Konał w obecności swego syna. "Zabierz magiczny pakunek - wyszeptał umierając - a gdy zostaniesz wybrany na wodza, wypełniaj swą powinność z godnością". Plemienne relikwie, którymi miał się opiekować nowy wódz wojenny, były umieszczone w wyprawionej pięknie skórze z czarnej wydry, ozdobionej haftem z kolorowych paciorków