Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
kiedy poszliśmy na wagary, i mimo że nie umiałem dobrze pływać, puściłem się na głębię. Uratowali mnie Mietek Zabłocki i Janc ("Janc, Janc, duże jaja, krótki szwanc"), głównie udzielając moralnej pomocy, to znaczy płynąc obok i podbijając od czasu do czasu pod brodę, żebym nie napił się i nie przestał walczyć.
Że Wilia ma niebieskie lica, jest niezupełnie prawdą, bo niesie dużo piasku. Jej dusza ukazała mi się, kiedy miałem trzy lata, w miejscowości Rukła między Kownem i Wilnem, a później miałem okazję z nią dłużej obcować, płynąc kajakiem do Wilna, od miejsca, gdzie wpada do niej rzeka Żejmiana. Nazwy rzek
kiedy poszliśmy na wagary, i mimo że nie umiałem dobrze pływać, puściłem się na głębię. Uratowali mnie Mietek Zabłocki i Janc ("Janc, Janc, duże jaja, krótki szwanc"), głównie udzielając moralnej pomocy, to znaczy płynąc obok i podbijając od czasu do czasu pod brodę, żebym nie napił się i nie przestał walczyć. <br> Że Wilia ma niebieskie lica, jest niezupełnie prawdą, bo niesie dużo piasku. Jej dusza ukazała mi się, kiedy miałem trzy lata, w miejscowości Rukła między Kownem i Wilnem, a później miałem okazję z nią dłużej obcować, płynąc kajakiem do Wilna, od miejsca, gdzie wpada do niej rzeka Żejmiana. Nazwy rzek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego