chrześcijan".<br><br><br><au>Krzysztof Dębnicki</></><br><br><br><div type="art" sex="m"><tit>Jakim prawem</><br><br><br><intro>Gdy nie ma wojny, wojsko jest biedne, niepotrzebne i nie ma co<br>robić. Jedyne, co ma, to kłopoty</><br><tit>Indianie w NATO</><br>Dzisiaj będzie trochę o wojsku, bo mamy Święto Niepodległości, a<br>niepodległość Polakom na ogół z wojskiem się kojarzy. Należę do pokolenia,<br>które nie musiało walczyć o nią z bronią w ręku. Uczynili to za nas nasi<br>ojcowie, wujowie i dziadkowie, a my jesteśmy - pożal się Boże! - oficerami<br>Wojska Polskiego po bohaterskich doświadczeniach Studium Wojskowego UW i<br>obozu w Bartoszycach.<br>Myślę, że jest tradycją polskiego wojska pewna mizeria w dziedzinie<br>sprzętu i technologii, zawsze jednak nadrabiana