Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
cofnął rękę. Dlaczego?
Wszystko jest okropne! I co ja powiem tacie? Jak mu wytłumaczę? Jak mu wytłumaczę, że on nie przyjdzie?! Zbiera mi się na płacz. Na nic! Wszystko na nic! Tylko że mnie nikt nie będzie pocieszał! Biorę się więc w garść i nie ryczę. Mało tego. Rozpakowałam jej walizkę i zrobiłam dla wszystkich herbatę.
Trzeba umieć przegrywać!
Andrzej...
Ciotka Ewy zawitała z Krakowa na trzy dni, więc urywam się i jadę do ojca. Trzeba go jakoś przygotować, że chcę przyjechać do niego z Ewą. Musimy się zmyć, bo właściciel mieszkania przyjeżdża na tydzień z Algierii. Fatalnie to wypadło. Wygląda
cofnął rękę. Dlaczego? <br>Wszystko jest okropne! I co ja powiem tacie? Jak mu wytłumaczę? Jak mu wytłumaczę, że on nie przyjdzie?! Zbiera mi się na płacz. Na nic! Wszystko na nic! Tylko że mnie nikt nie będzie pocieszał! Biorę się więc w garść i nie ryczę. Mało tego. Rozpakowałam jej walizkę i zrobiłam dla wszystkich herbatę. <br>Trzeba umieć przegrywać! <br> Andrzej...<br>Ciotka Ewy zawitała z Krakowa na trzy dni, więc urywam się i jadę do ojca. Trzeba go jakoś przygotować, że chcę przyjechać do niego z Ewą. Musimy się zmyć, bo właściciel mieszkania przyjeżdża na tydzień z Algierii. Fatalnie to wypadło. Wygląda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego