Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 09.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
czułem bólu, przyszedł później. Smutno mi było, gdy odlatywałem helikopterem, a na dole stał sprawny motocykl. Przykro mi też było patrzeć na trasę rajdu i oglądać z wysoka pędzących zawodników. To było bardziej dobijające niż kontuzja.
- Chcecie wystartować jeszcze raz?
Jacek Czachor: - Oczywiście. Chcemy mieć jeszcze lepsze motocykle i nawiązać walkę z najlepszymi. Ale zależy to od naszego sponsora - PKN Orlen. Marek Dąbrowski: - Za dwa miesiące będę mógł już wsiąść na motocykl. Gdy tylko zapadnie decyzja o starcie w przyszłorocznym rajdzie, natychmiast zaczynamy katować motory po piachu.
Rozmawiał Tomasz Kunert


9 lutego 2001
Dzień dobry

W najbliższym tygodniu czekają nas dwa
czułem bólu, przyszedł później. Smutno mi było, gdy odlatywałem helikopterem, a na dole stał sprawny motocykl. Przykro mi też było patrzeć na trasę rajdu i oglądać z wysoka pędzących zawodników. To było bardziej dobijające niż kontuzja. <br>- Chcecie wystartować jeszcze raz? <br>Jacek Czachor: - Oczywiście. Chcemy mieć jeszcze lepsze motocykle i nawiązać walkę z najlepszymi. Ale zależy to od naszego sponsora - PKN Orlen. Marek Dąbrowski: - Za dwa miesiące będę mógł już wsiąść na motocykl. Gdy tylko zapadnie decyzja o starcie w przyszłorocznym rajdzie, natychmiast zaczynamy katować motory po piachu. <br>&lt;au&gt;Rozmawiał Tomasz Kunert &lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt; 9 lutego 2001 &lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Dzień dobry&lt;/&gt;<br><br> W najbliższym tygodniu czekają nas dwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego