film <br>KOSZTY WŁASNE&lt;/&gt; <br>&lt;au&gt;Janusz Kijowski&lt;/&gt;<br><br><br>Każdy kolejny film Grzegorza Królikiewicza wchodzi na nasze ekrany w aurze wydarzenia <br>artystycznego wysokiej rangi. Królikiewicz kręci filmy inne niż wszyscy. Za każdym też razem padają określenia: film interesujący, odkrywczy, nowatorski formalnie, trudny w odbiorze, film artystyczny. To ostatnie określenie wybija na plan pierwszy estetyczny walor poszukiwań reżysera. Królikiewicz ma niewątpliwie tzw. własny charakter pisma, dlatego odbiegający od powszechnej kaligrafii filmowej. Powiem więcej, reżyser tak dalece nie lubi tej kaligrafii, że z filmu na film staje się coraz trudniej czytelny. Debiut fabularny - &lt;hi rend="italic"&gt;"Na wylot"&lt;/&gt;- szokował wszystkich swoją ascetyczną i nowatorską, jak na owe czasy, formułą, ale