w Zgromadzeniu Narodowym Quebecu (prowincjonalna legislatura), powiedział, że jego celem jest <hi>"niepodległość, suwerenność..., wyrwanie się ze 109-letniego reżimu federalnego..."</> Kiedy w grudniu tego samego roku dziennikarz z "Newsweek" zapytał go, jaka jest różnica, w jego zrozumieniu, pomiędzy suwerennością polityczną i niepodległością, Levesque miał odpowiedzieć: <hi>"Żadna... możemy pozwolić na wspólną walutę, ale nie będziemy tego negocjować dopóki nie będziemy mieli naszego własnego banku centralnego"</>...<br><br> Od czasu jednak, gdy przystąpiono do ostatecznego formułowania pytania plebiscytowego Levesque był już ostrożniejszy w wypowiedziach. Gdy rozpoczęła się ostatnia intensywna faza kompanii, przedstawiciele obozu "oui" zaczęli ustawicznie podkreślać, że referendum nie jest wcale na temat niepodległości