Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o psach,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o psach,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
symbolicznie, ale to tylko tak się mówi.
to ma być składkowa impreza, nie?
Ja nie wiem w sumie, no bo nas ma być tak jak powiedziała, że pięć osób, a nie wiadomo, czy Beatka będzie z Robertem. Marzenka nie chce iść.
Dziwisz się Marzence? Dzieci już nie chcą chodzić z wapniakami na imprezy.
Czyli w sumie by było tak, że że ten... że tak jak teściowa mówi, tu dwie osoby, ale już nie nie liczyłam dziewczyny Roberta, oj Roberta, dziewczyny tej...
Brata.
Brata Roberta. To naliczyła dwie osoby od nas. No ile tam was jest? Ja mówię, no chyba teraz to
to ma być składkowa impreza, nie?
Ja nie wiem w sumie, no bo nas ma być tak jak powiedziała, że pięć osób, a nie wiadomo, czy Beatka będzie z Robertem. Marzenka nie chce iść.
Dziwisz się Marzence? Dzieci już nie chcą chodzić z wapniakami na imprezy.
Czyli w sumie by było tak, że że ten... że tak jak teściowa mówi, tu dwie osoby, ale już nie nie liczyłam dziewczyny Roberta, oj Roberta, dziewczyny tej...
Brata.
Brata Roberta. To naliczyła dwie osoby od nas. No ile tam was jest? Ja mówię, no chyba teraz to
symbolicznie, ale to tylko tak się mówi. <gap></><br><who1><gap> to ma być składkowa impreza, nie?</><br><who2>Ja nie wiem w sumie, no bo nas ma być <vocal desc="yyy"> tak jak <gap> powiedziała, że pięć osób, a nie wiadomo, czy Beatka będzie z Robertem. Marzenka nie chce iść.</><br><who1>Dziwisz się Marzence? Dzieci już nie chcą chodzić z wapniakami na imprezy.</><br><who2>Czyli w sumie by było tak, że że ten... że tak jak teściowa mówi, <gap> tu dwie osoby, ale już nie nie liczyłam <vocal desc="yyy"> dziewczyny Roberta, oj Roberta, dziewczyny tej...</><br><who1>Brata.</><br><who2>Brata Roberta. To naliczyła dwie osoby od nas. No ile tam was jest? Ja mówię, no chyba teraz to
