bo "wszystkie dania godne poleceni", a szczególnie "sakiewki sandacza z szyjkami rakowymi", "przekładaniec z łososia i soli"' "sarnina", a do tego "wina z całego świata". Klientela to "głownie biznesmeni i obcokrajowcy".<br><gap><br>POD ŁOSOSIEM<br><gap><br>"Klasyk". "Tu goszczą ważne osobistości odwiedzające Gdańsk". W wystroju "gdańskie meble, flamandzki piec kaflowy, mosiężne żyrandole". Polecane "wariacje na temat łososia, np. pasztet albo roladki", "pyszna zup borowikowa w chlebie", a na deser "jabłko w marcepanie", choć "małe porcje". Psuje "na spotkania oficjalne i formalne". Miejsce "trochę w strych klimatach, np. płatna szatnia, ale Bush chyba nie płacił".<br>ROZMARYN<br><gap><br>"Jeśli ktoś lubi włoską kuchnię" i "ma gruby portfel