dopiero wtedy, gdy zagrali bardziej ofensywnie. Forza<br>Italia! Naprzód Włochy! - skandowali włoscy kibice i doczekali się<br>złotego medalu. Dlatego sądzę, że zamiast zwierania obronnych szyków,<br>by grać na bezbramkowy remis, z nadzieją na "wymęczone" 1:0 (ale też i<br>z bardzo dużym ryzykiem porażki!), warto i dzisiaj w Polsce wybrać<br>wariant bardziej ofensywny. Ale zawsze, bez względu na to, który się<br>wariant wybrało, trzeba pamiętać, że jest to jedynie wybór innej<br>strategii w tym samym "świętym, powszechnym i apostolskim" Kościele.</><br><br><div><tit>KONFRONTACJA CZY WOJNA KULTUR?</><br><br> Patrząc z wnętrza Kościoła na polskie przemiany, niełatwo ocenić je<br>przychylnym okiem. Nie chodzi już nawet o