Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
się przyznać...
- Ta pani Ewelina to jest moja ciocia? - usłyszała i skurczyła się w sobie. - A pani?
- Ja - Hanka zawahała się. - Kiedy byłaś mała, mieszkałyśmy razem. Naprawdę nic nie pamiętasz? Nie pamiętasz mieszkania na Krakowskim Przedmieściu?
- Nie. Myślałam, że zawsze mieszkałam na Chopina...
- Miałaś śpiącą lalkę... czesałaś ją, zaplatałaś jej warkocze...
- Nie pamiętam - odrzekła wolno Zuzia.
- Pierwszego dnia urwałaś jej głowę i była awantura, nawet dostałaś w pupę. A potem zaniosłyśmy ją do kliniki lalek na Poznańskiej. W drodze powrotnej pogodziłyśmy się, kupiłam ci loda. Takie rzeczy zostają w pamięci na zawsze. Przypomnij sobie! Przypomnij sobie, jak ta lalka miała na
się przyznać... <br>- Ta pani Ewelina to jest moja ciocia? - usłyszała i skurczyła się w sobie. - A pani?<br>- Ja - Hanka zawahała się. - Kiedy byłaś mała, mieszkałyśmy razem. Naprawdę nic nie pamiętasz? Nie pamiętasz mieszkania na Krakowskim Przedmieściu?<br>- Nie. Myślałam, że zawsze mieszkałam na Chopina... <br>- Miałaś śpiącą lalkę... czesałaś ją, zaplatałaś jej warkocze... <br>- Nie pamiętam - odrzekła wolno Zuzia. <br>- Pierwszego dnia urwałaś jej głowę i była awantura, nawet dostałaś w pupę. A potem zaniosłyśmy ją do kliniki lalek na Poznańskiej. W drodze powrotnej pogodziłyśmy się, kupiłam ci loda. Takie rzeczy zostają w pamięci na zawsze. Przypomnij sobie! Przypomnij sobie, jak ta lalka miała na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego