zjazdowego, popsułem sobie nogę i wycofałem się z czynnego uprawiania narciarstwa.<br><br><tit>Legenda Kasprowego Wierchu</><br><br>Po zakończeniu kariery narciarskiego zawodnika nie zerwał z deskami, a wręcz przeciwnie. Zaczął prowadzić warsztat narciarski na "Kasprowej Górze" i prowadził go przez 33 lata, od grudnia 1964 roku do 1998. Kogo tu nie było, przez warsztat "Ciostki" przewinęły się setki wybitnych ludzi, nie tylko sportowców. Bywali tu zawodnicy, ministrowie, a nawet prezydenci. Stanisław Wawrytko ostrzył narty kardynałowi Karolowi Wojtyle, gdy ten zimą zaglądał na Kasprowy. Można więc powiedzieć, że Stanisław Wawrytko II jest legendą polskiego narciarstwa. Twierdzi, że narciarstwo dało mu najszczęśliwsze lata życia. - Pamiętam, kiedy