Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
spokojny jak anioł a wrócił rozrabiaką nie z tej ziemi. Tak że nie ma co na to liczyć bo wojsko odmieni pomyślunek. Dziewczynę pan mo?
- Nie mam.
- No to i lepiej, bo tera rzadko która dziewka wytrzyma półtora roku. Kilka miesięcy i zaro inny. Taka ta dzisiejsza młodzież. Nic nie warta! Nic!
Muszę przyznać, że trochę zaniepokoił mnie fakt, że tak łatwo można dostać dosługę.
A przecież to co mnie miało spotkać za ogrodzeniem z kolczastego drutu było jedną wielką niewiadomą. Co więcej moja osobowość i zachowanie także miało ulec zmianie. Może nauczę się tam kraść i rozpije się? Zaczynało mi
spokojny jak anioł a wrócił rozrabiaką nie z tej ziemi. Tak że nie ma co na to liczyć bo wojsko odmieni pomyślunek. Dziewczynę pan mo?<br>- Nie mam. <br>- No to i lepiej, bo tera rzadko która dziewka wytrzyma półtora roku. Kilka miesięcy i zaro inny. Taka ta dzisiejsza młodzież. Nic nie warta! Nic!<br>Muszę przyznać, że trochę zaniepokoił mnie fakt, że tak łatwo można dostać dosługę.<br>A przecież to co mnie miało spotkać za ogrodzeniem z kolczastego drutu było jedną wielką niewiadomą. Co więcej moja osobowość i zachowanie także miało ulec zmianie. Może nauczę się tam kraść i rozpije się? Zaczynało mi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego