wielką<br>zasługą obecnego Papieża), opis ten traci rację bytu.<br> Kościół - w świetle Vaticanum Secundum i nauczania Jana Pawła II -<br>akceptuje w pełni koncepcję wolności negatywnej jako koncepcję wolności<br>politycznej. I jest w tym w całkowitej zgodzie z głównym,<br>nieideologicznym nurtem współczesnego liberalizmu. Twierdzi jednak, że<br>tak pojęta wolność jest jedynie warunkiem koniecznym budowania<br>społeczeństwa obywatelskiego, ale nie jest ona warunkiem dostatecznym.<br>Budowanie życia społecznego opartego jedynie na zasadzie "co nie jest<br>zakazane, jest dozwolone" wiedzie do atrofii więzów społecznych i<br>erozji moralności w życiu publicznym. Zasada ta winna obowiązywać w<br>systemie prawnym, ale wyłącznie w systemie prawnym. Choć jest on bowiem<br>ważnym