Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 3.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
hipermarkety sprzedają towary taniej. Następne uchybienie to doliczanie do rachunków towarów nie zakupionych. Może w ten sposób wyrównuje się debety? A co z jakością owoców czy warzyw oferowanych w hipermarketach? B. Szamota: Żaden supermarket w Polsce nie może konkurować ze świeżością towarów warzywno-owocowych kupowanych na bazarach i w sklepach warzywniczych. Jednak są kupcy bogaci i są kupcy biedni. Są tacy, którzy mają piękne sklepy, ale nie potrafią z tego korzystać, np. jeśli chodzi o godziny otwarcia. A konkurencja tylko na to czeka. Sklepy na Nowym Świecie są otwarte za krótko. Więc ja po ekskluzywny prezent pędzę do hipermarketu. Często też
hipermarkety sprzedają towary taniej. Następne uchybienie to doliczanie do rachunków towarów nie zakupionych. Może w ten sposób wyrównuje się debety? A co z jakością owoców czy warzyw oferowanych w hipermarketach? B. Szamota: Żaden supermarket w Polsce nie może konkurować ze świeżością towarów warzywno-owocowych kupowanych na bazarach i w sklepach warzywniczych. Jednak są kupcy bogaci i są kupcy biedni. Są tacy, którzy mają piękne sklepy, ale nie potrafią z tego korzystać, np. jeśli chodzi o godziny otwarcia. A konkurencja tylko na to czeka. Sklepy na Nowym Świecie są otwarte za krótko. Więc ja po ekskluzywny prezent pędzę do hipermarketu. Często też
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego