ile było to celowo działanie, a na ile zwykły bałagan - uważa były minister sprawiedliwości &lt;name type="person"&gt;Stanisław Iwanicki&lt;/&gt;, za którego kadencji, w 2001 roku, wszczęto śledztwo przeciwko &lt;name type="person"&gt;Grzegorzowi Wieczerzakowi&lt;/&gt;.<br>Skąd w szafie prokurator &lt;name type="person"&gt;Baranowskiej&lt;/&gt; wzięły się zaginione dowody? &lt;name type="person"&gt;Baranowska&lt;/&gt; początkowo badała "wątek reklamowy". Dokumenty prawdopodobnie zostały w szafie w 2002 r., gdy wątek ten wyłączono do osobnego śledztwa. Czy prokurator &lt;name type="person"&gt;Baranowska&lt;/&gt; poniesie odpowiedzialność za ukrywanie dokumentów? - Musimy to przeanalizować. Dopiero wtedy zdecydujemy, czy sprawą zajmie się rzecznik dyscyplinarny prokuratury - mówi &lt;name type="person"&gt;Jaskólski&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="person"&gt;Anna Baranowska&lt;/&gt; w &lt;name type="org"&gt;Prokuraturze Apelacyjnej&lt;/&gt; zajmowała się najbardziej prestiżowymi śledztwami (m.in. w sprawie &lt;name type="person"&gt;Lwa Rywina&lt;/&gt;). Jednak jej akt oskarżenia w sprawie