z nimi oddziaływanie na najbardziej wewnętrzny kształt"</> (Reinhold Schneider). Nie ucieka tedy z "nowoczesnego" świata w idylliczne pejzaże dawnego świata, ale stawia czoła "nowoczesności", akceptując w pewnej mierze środki i metody, jakie ona ze sobą niesie. Nie trzyma się kurczowo przeszłości, ale na nowo pragnie formować to, co "zawsze zachowuje ważność". Konserwatywni rewolucjoniści cenią sobie styl, postawę i formę, które w jakimś sensie ważniejsze być mogą niż treść - dlatego bliższy może im być wróg, niż ktoś, kto wprawdzie jest po ich stronie, ale komu brak mu "temperatury krwi", jest letni, sentymentalny lub "galaretowaty". Konserwatywni rewolucjoniści chętnie powtórzą za F. Georgiem Jüngerem