siedziby TVP na Woronicza albo kiedy rozmawia się z pracownikami, to łatwo odnieść wrażenie, że są to ludzie, którzy mają o sobie bardzo wysokie mniemanie. Skąd się to bierze? </><br><who2>Z pieniędzy, z megalomanii, z braku poczucia rzeczywistości?<br>Może stąd, że pozycja telewizji publicznej, jej społeczny poziom zaufania, siła oddziaływania, mogą wbijać w dumę. Czy to graniczy z arogancją? Myślę, że konkurencja może nam zazdrościć, choćby ludzi, choćby sieci korespondentów krajowych i zagranicznych i jeszcze paru innych rzeczy. </><br><who1>Jak to się stało, że pan, szef małej agencji reklamowej prowadził kampanię prezydencką Aleksandra Kwaśniewskiego i stał się - jak głosi fama - jedną z dziesięciu