Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3 (33) marzec
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
bolesny. Ten, któremu starzenie się sprawia ból, nie jest, według mnie, normalnym facetem, lecz osobnikiem mężczyznopodobnym. I to wcale nie musi być jego wina. To może być wina tej potwornej i wszechobecnej dyktatury młodości i sukcesu za wszelką cenę.
M.D.: I to dlatego faceci wariują po pięćdziesiątce, zapuszczają włosy, wbijają się w obcisłe dżinsy i przed każdym napotkanym lustrem lub dziewczyną wciągają brzuchy?
J.N.: Proszę, nie mów ze mną w liczbie mnogiej. Poza tym to, że ja nie ubolewam nad utraconą młodością nie oznacza, że nie zajmuję się mijającym czasem. Tym zajmuję się w pierwszym rzędzie, chociażby z tego
bolesny. Ten, któremu starzenie się sprawia ból, nie jest, według mnie, normalnym facetem, lecz osobnikiem mężczyznopodobnym. I to wcale nie musi być jego wina. To może być wina tej potwornej i wszechobecnej dyktatury młodości i sukcesu za wszelką cenę.&lt;/&gt;<br>&lt;who12&gt;M.D.: I to dlatego faceci wariują po pięćdziesiątce, zapuszczają włosy, wbijają się w obcisłe dżinsy i przed każdym napotkanym lustrem lub dziewczyną wciągają brzuchy?&lt;/&gt;<br>&lt;who11&gt;J.N.: Proszę, nie mów ze mną w liczbie mnogiej. Poza tym to, że ja nie ubolewam nad utraconą młodością nie oznacza, że nie zajmuję się mijającym czasem. Tym zajmuję się w pierwszym rzędzie, chociażby z tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego