Młodym, czyli dawniejszy Przystanek Jezus.&lt;/&gt;<br><br>Przemysław Włodarczyk z Zielonej Góry przyjeżdża na Przystanek Jezus od pięciu lat. Tak poznał swą żonę Adrianę. - Byliśmy jedyną parą, której w trakcie przystanku udzielono sakramentu małżeństwa - mówi zielonogórzanin. Dziś oboje są ewangelizatorami i działają w sztabie przystanku, który zmienił nazwę na Młodzi - Młodym. Do wczoraj przyjechało 400 ewangelizatorów z całej Polski. W czasie festiwalu będzie ich 700. - To młodzi ludzie zaangażowani w życie kościoła, członkowie ruchów i stowarzyszeń - mówi ks. Andrzej Draguła, rzecznik prasowy kurii biskupiej.<br><br>&lt;tit&gt;Przynoszą pomidory&lt;/&gt;<br><br>Ewangelizatorzy rozbili namioty koło kościoła pod wezwaniem NMP Matki Kościoła. Zagląda do nich coraz więcej zaciekawionych woodstockowiczów