jest żadną oczywistością, ale wytworem pewnej kultury czytania, którą można by określić mianem czytania indukcyjnego i empirycznego. Gesta Romanorum stanowią już wprawdzie produkt względnego usamodzielnienia się fabuły i jej oderwania od moralistycznego pretekstu przytoczenia, ale zachowują jeszcze związki ze średniowieczną noematyką, czyli teorią sensów biblijnych.<br>Rzecz nieco upraszczając i nie wdając się tu w zbyteczne zawiłości, można powiedzieć, że bibliści średniowieczni dzielili sensy Pisma świętego na sens dosłowny (sensus litteralis) i sens duchowy (sensus spiritualis). Sens duchowy z kolei dzielił się na sens alegoryczny, odsłaniający prawdy wiary, moralny, zawierający normy postępowania w życiu, i anagogiczny, odnoszący się do życia po śmierci. Te