władzą uznawaną, mimo, a raczej właściwie dlatego, że fizycznie rzadko był przy robocie.<br> Ale za to w tamtych czasach niełatwo było uzyskać papiery pełnokwalifikowanego górnika. To był już pełnej klasy samodzielny fachowiec, zdolny do każdej górniczej roboty. A o poczuciu odpowiedzialności niechże świadczy inne jeszcze wspomnienie.<br> Na rannej zmianie wykonaliśmy we dwóch tamę deskową dla podsadzenia zamułką wybranej przestrzeni. Pod wieczór mój szef odnajduje mnie w Domu Młodego Górnika i żąda, abyśmy obaj jechali na dół, gdyż dostał wiadomość, że tama "poszła". Już na podszybiu napotkany sztygar zawrócił nas:<br> - "Po co, Franciszku, gonicie, nogę (węglową) <orig>pocisło</>, to i tama poszła".<br> Goniło