Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kelnerami o sztuce albo filozofii. Odbywają się wernisaże, wieczory poezji, kameralne koncerty. - To nie jest miejsce dla osób, które lubią sobie pospać, pojeść i popatrzeć w telewizor - mówi Beata Rosentreter, dwudziestokilkuletnia nauczycielka, w Galerii organizuje wystawy. - Solveig przyciąga ludzi ekscentrycznych, odrzuconych, którzy chcą coś zrobić z życiem.
Sherwood urodziła się we Frankfurcie nad Odrą pięćdziesiąt kilka lat temu. Dorastała we wschodnim Berlinie. Mówi, że nigdy nie była szczęśliwa w komunistycznym kraju. Wyszła za mąż za Konrada - muzyka, sama była aktorką, pracowała w telewizji, gdzie prowadziła satyryczny program "Niemcy dla Polaków".

Jako dziennikarka w 1968 r. widziała z bliska Praską Wiosnę. Po powrocie
kelnerami o sztuce albo filozofii. Odbywają się wernisaże, wieczory poezji, kameralne koncerty. - To nie jest miejsce dla osób, które lubią sobie pospać, pojeść i popatrzeć w telewizor - mówi Beata Rosentreter, dwudziestokilkuletnia nauczycielka, w Galerii organizuje wystawy. - Solveig przyciąga ludzi ekscentrycznych, odrzuconych, którzy chcą coś zrobić z życiem.<br>Sherwood urodziła się we Frankfurcie nad Odrą pięćdziesiąt kilka lat temu. Dorastała we wschodnim Berlinie. Mówi, że nigdy nie była szczęśliwa w komunistycznym kraju. Wyszła za mąż za Konrada - muzyka, sama była aktorką, pracowała w telewizji, gdzie prowadziła satyryczny program "Niemcy dla Polaków".<br><br>Jako dziennikarka w 1968 r. widziała z bliska Praską Wiosnę. Po powrocie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego