Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
i słuchaliśmy jednego dźwięku z magnetofonu. Albo nagranych na taśmę przemówień Hitlera, których oczywiście nikt nie rozumiał. Chodziło o to, żeby się wprowadzić w jakiś dziwny stan. Rodzaj narkotycznego transu, tylko bez narkotyków.
Nie był to jedyny krąg moich przyjaciół, zainteresowania miałam rozległe i zróżnicowane. W poniedziałek poznawałam grupę hippisów, we wtorek reprezentację Polski w piłce nożnej. Szkoła też nie była jedna. Pewnego dnia przeczytałam w gazecie, że ogłoszono zapisy do Studia Baletowego Operetki Warszawskiej i pobiegłam tam zaraz. Kazali mi rozebrać się do trykotu, trochę się poruszać - i przyjęli. Nie wiem dlaczego, bo zupełnie nie miałam talentu.
Z tańcem było tak
i słuchaliśmy jednego dźwięku z magnetofonu. Albo nagranych na taśmę przemówień Hitlera, których oczywiście nikt nie rozumiał. Chodziło o to, żeby się wprowadzić w jakiś dziwny stan. Rodzaj narkotycznego transu, tylko bez narkotyków.<br>Nie był to jedyny krąg moich przyjaciół, zainteresowania miałam rozległe i zróżnicowane. W poniedziałek poznawałam grupę hippisów, we wtorek reprezentację Polski w piłce nożnej. Szkoła też nie była jedna. Pewnego dnia przeczytałam w gazecie, że ogłoszono zapisy do Studia Baletowego Operetki Warszawskiej i pobiegłam tam zaraz. Kazali mi rozebrać się do trykotu, trochę się poruszać - i przyjęli. Nie wiem dlaczego, bo zupełnie nie miałam talentu.<br>Z tańcem było tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego