Typ tekstu: Książka
Autor: Wojtyszko Maciej
Tytuł: Bromba i inni
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1975
radości było co niemiara.
Myślę, że ten bałagan przez parę miesięcy był niezbędny Naszemu Zwierzątku, żebyśmy potem odczuli większą przyjemność.
Ale nie jestem pewny. Tak już jest ze Zwierzątkiem mojej Mamy, że nienawidzi Pewności i nigdy nie daje nam jej odczuć.
Któregoś dnia przyjechało na motocyklu z namiotem i z wędką. Byliśmy oczywiście przekonani, że jutro skoro świt wybierze się na ryby, ale rano okazało się, że z namiotu zrobiło sobie hamak, który zawiesiło nad kuchnią, i przy pomocy wędki wyławia z zupy marchewkę, a motocykl przerobiło na telewizor. Jak to zrobiło, żeby z motocykla był telewizor, nie mam pojęcia, ale
radości było co niemiara.<br>Myślę, że ten bałagan przez parę miesięcy był niezbędny Naszemu Zwierzątku, żebyśmy potem odczuli większą przyjemność.<br>Ale nie jestem pewny. Tak już jest ze Zwierzątkiem mojej Mamy, że nienawidzi Pewności i nigdy nie daje nam jej odczuć.<br>Któregoś dnia przyjechało na motocyklu z namiotem i z wędką. Byliśmy oczywiście przekonani, że jutro skoro świt wybierze się na ryby, ale rano okazało się, że z namiotu zrobiło sobie hamak, który zawiesiło nad kuchnią, i przy pomocy wędki wyławia z zupy marchewkę, a motocykl przerobiło na telewizor. Jak to zrobiło, żeby z motocykla był telewizor, nie mam pojęcia, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego