Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
ogromnej ciemnej kuchni, z równie dużym piecem-kominkiem w ścianie, częstował nas swoim surowym, własnoręcznie wytłoczonym genuino, już wtedy, powiadam, nie wytrzymał, i stęknął, że to straszne, że to krzywda, że to jedna wielka w y w r o t k a . Potem w barze, gdy wieczorem przyniósł tu niewyszukane wędliny własnego wyrobu, i znowu zanurzyliśmy się w rozlewnych otchłaniach winnego napoju, niespodziewanie ładną włoszczyzną opowiedział o swoim dramacie samotnego człowieka, którego wszyscy z rodziny opuścili, ponieważ nie udała im się operacja opanowania domu, ponieważ zaprotestował, kiedy zażądali (młodzi, bezwzględni bratankowie), aby się wyniósł ze swego gniazda, bo oni chcą w
ogromnej ciemnej kuchni, z równie dużym piecem-kominkiem w ścianie, częstował nas swoim surowym, własnoręcznie wytłoczonym genuino, już wtedy, powiadam, nie wytrzymał, i stęknął, że to straszne, że to krzywda, że to jedna wielka w y w r o t k a . Potem w barze, gdy wieczorem przyniósł tu niewyszukane wędliny własnego wyrobu, i znowu zanurzyliśmy się w rozlewnych otchłaniach winnego napoju, niespodziewanie ładną włoszczyzną opowiedział o swoim dramacie samotnego człowieka, którego wszyscy z rodziny opuścili, ponieważ nie udała im się operacja opanowania domu, ponieważ zaprotestował, kiedy zażądali (młodzi, bezwzględni bratankowie), aby się wyniósł ze swego gniazda, bo oni chcą w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego