Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o podróżach
Rok powstania: 2001
miałem zastrzyk niesamowity, kiedy prezes klubu pozwolił mnie jako pierwszemu zejść do Jaskini Śnieżny , która od paru lat miała zamknięty wylot wielkim lodospadem. No akurat w tym roku, kiedy byliśmy na wyprawie w Tatrach, ona się otworzyła i dostaliśmy zezwolenie z Parku, że możemy na parę godzin do tej jaskini wejść. No to było do krainy z bajki, bo tam podobnie jak w Wieliczcze obserwuje się duże kryształy soli. Tam takie spore, ale nie aż tak wielkie, ale też rosnące od paru lat kryształy lodu obserwowałem. Tak że byłem dosłownie jak jak w krainie Królowej Śniegu z baśni. Tak że to było
miałem zastrzyk niesamowity, kiedy <vocal desc="yyy"> prezes klubu pozwolił mnie jako pierwszemu zejść do <vocal desc="yyy"> <name type="place">Jaskini Śnieżny</> <gap>, która od paru lat miała zamknięty wylot wielkim lodospadem. No akurat w tym roku, kiedy byliśmy <vocal desc="yyy"> na wyprawie w Tatrach, ona się otworzyła i dostaliśmy zezwolenie z Parku, że możemy na parę godzin do tej jaskini wejść. No to było do krainy z bajki, bo tam podobnie jak w <name type="place">Wieliczcze</> obserwuje się duże kryształy soli. Tam takie spore, ale nie aż tak wielkie, ale też rosnące od paru lat kryształy lodu obserwowałem. Tak że byłem dosłownie jak jak w krainie <vocal desc="yyy"> <name type="person">Królowej Śniegu</> z baśni. Tak że to było
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego