Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2895
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
Pamięci" zajmującej się ekshumacjami poległych Niemców.
- W końcowym okresie wojny Wehrmacht nie grzebał swoich poległych. Polacy, którzy pamiętają, gdzie chowano zabitych, są bardzo pomocni - mówi Izabela Gutfeter, prezes fundacji. - Ludzie często opiekowali się grobami Niemców, stawiali im krzyże. To nie było tak, że duch zemsty na grobach był powszechny.
Traktat wersalski z 1919 r. mówi, że państwa, na których terenie toczyły się walki, zobowiązane są do opieki nad grobami poległych żołnierzy bez względu na ich przynależność narodową. Nie powinny zatem zdarzać się jakiekolwiek utrudnienia w rejestracji i ewidencjonowaniu miejsc pochówku, a organizacje kombatanckie powinny sobie pomagać w poszukiwaniach zwłok. W praktyce
Pamięci"&lt;/&gt; zajmującej się ekshumacjami poległych Niemców.<br>- &lt;q&gt;W końcowym okresie wojny &lt;name type="org"&gt;Wehrmacht&lt;/&gt; nie grzebał swoich poległych. Polacy, którzy pamiętają, gdzie chowano zabitych, są bardzo pomocni&lt;/&gt; - mówi Izabela Gutfeter, prezes fundacji. - &lt;q&gt;Ludzie często opiekowali się grobami Niemców, stawiali im krzyże. To nie było tak, że duch zemsty na grobach był powszechny.&lt;/&gt;<br>Traktat wersalski z 1919 r. mówi, że państwa, na których terenie toczyły się walki, zobowiązane są do opieki nad grobami poległych żołnierzy bez względu na ich przynależność narodową. Nie powinny zatem zdarzać się jakiekolwiek utrudnienia w rejestracji i ewidencjonowaniu miejsc pochówku, a organizacje kombatanckie powinny sobie pomagać w poszukiwaniach zwłok. W praktyce
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego