Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 10
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
stronie drogi. Wyszedł po wodę do studni. Zmarł od uderzenia sztachetą. Sprawcą był góral z Bukowiny, który wyszedł z "Janosika" i z niewiadomych przyczyn zaatakował turystę. Ponoć pomylił sobie warszawiaka z kimś innym. Jak było naprawdę, nie wiadomo, ponieważ zdarzenie to obrosło w legendę i po Bukowinie krąży dziś kilka wersji. Góral dostał za czyn wyrok dożywocia. Z więzienia wyszedł po 25 latach.
W ciągu ostatnich lat lokal bardzo podupadł i zapracował sobie na miano bukowiańskiej "mordowni". Tym większym zaskoczeniem są sygnały o ambitnych planach dotyczących tego miejsca.
Na początku tego roku lokal wydzierżawiła od GS-u Stanisława Górkiewicz, której głos
stronie drogi. Wyszedł po wodę do studni. Zmarł od uderzenia sztachetą. Sprawcą był góral z Bukowiny, który wyszedł z "Janosika" i z niewiadomych przyczyn zaatakował turystę. Ponoć pomylił sobie warszawiaka z kimś innym. Jak było naprawdę, nie wiadomo, ponieważ zdarzenie to obrosło w legendę i po Bukowinie krąży dziś kilka wersji. Góral dostał za czyn wyrok dożywocia. Z więzienia wyszedł po 25 latach.<br> W ciągu ostatnich lat lokal bardzo podupadł i zapracował sobie na miano bukowiańskiej "mordowni". Tym większym zaskoczeniem są sygnały o ambitnych planach dotyczących tego miejsca.<br>Na początku tego roku lokal wydzierżawiła od GS-u Stanisława Górkiewicz, której głos
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego