i co za tym idzie należy normalnie złożyć gratulacje. Myślę, że prócz zaniechania życzeń, zrobił pan pod adresem przyjaciół minę, która ich powstrzymała od wizyty. <br><au>A. S.</au>"Przełożony mojego męża zaprosił go w charakterze świadka na ślub swej córki oraz na przyjęcie. Czy było fair pominąć żonę, czyli mnie? Na wesele naszej córki, które odbyło się również w gronie rodzinnym, zaprosiliśmy przełożonego wraz z małżonką. Pytam, kto więcej zawinił: mąż przyjmując indywidualne zaproszenie, czy też ci państwo, którzy z takim zaproszeniem wystąpili?" - Jeśli na tym weselu było faktycznie jakieś grono, choćby i rodzinne, powinni byli zaprosić świadka z żoną. Tylko gdy